Mam totalny niedoczas i stąd ta 25 godzina:)
A poniżej opakowanie na płytę ze zdjęciami Mileny i Artura
a to już efekty pracy z papierami przywiezionymi z wakacji:)
a na konie moja Niunia, której nie widziałam przez tydzień i teraz napatrzeć się nie mogę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz