czwartek, 29 kwietnia 2010

koralikowo

Czasami wracam do podstaw, bo moja przygoda z biżuterią zaczęła się od koralików i tylko czasem zdradzam je dla dekupażu ;)

szarosrebrne szklane perły i ażurowe kulki


czerwone lampworki z zatopionymi płatkami srebra i złota, a do tego żółte przekładki Swarovskiego



granat i duże szklane korale ozdobione srebrnymi przekładkami i szklanymi lustrzanymi pałeczkami
do tego wszystkiego oryginalne zapięcie

bransoletka z czarnym onyxem, szklanymi koralikami cracle i szyfonowa wstążeczka w roli zapięcia

bransoletka z czarnych kamieni onyksu i nocy kairu ,z ażurowymi przekładkami i szklanymi lustrzanymi pałeczkami

komplet z masy perłowej, celtyckich przekładek i szklanych kwadracików
czeka na właściciela  na bazarku:)



piątek, 23 kwietnia 2010

torebkowo mi...

Strasznie lubię wszelkiego rodzaju torby, a że umiejętności krawieckie jeszcze w powijakach mogę się wykazać jedynie szyjąc torby na "zakupy", duże i pojemne, a do tego wytrzymałe( często odwiedzam bibliotekę;). Ostatnio dorwałam się do kolorów- bo strasznie mnie coś naszło, chyba wiosna;) i przeprosiłam jeden materiał, który zalegał w mojej szafie od kilku lat, a nie mogłam się zdecydować co z niego uszyć. 
w prezentacji pomogła mi Ewa z Dobrej
chciał by ja wyciąć, ale sami przyznacie, że wyszła bardzo fajnie, a uśmiech potwierdza, że nie było tak źle, zresztą te torby maja na celu wywoływać radość.
 Co do wielkości to jak widać są duże, Ewa weszła prawie cała, tylko nogi  
nie zmieściły się;)

wtorek, 13 kwietnia 2010

Moje jajeczka




To był pomysł na Boże Narodzenie,

 ale zbrakło mi czasu, 
więc zrobiłam takie oto jajeczka
 na Wielkanoc:)

Postaram się by każdego roku moje wielkanocne drzewko było aktualizowane, bo to będzie strasznie fajna pamiątka dla dzieci,a do tego ozdoba jedyna w swoim rodzaju.
Doceniam namacalność rzeczy po niedawnej stracie kilku tysięcy zdjęć znajdujących się na dysku zewnętrznym:(

niedziela, 11 kwietnia 2010

Jelenie na rykowisku


Pewnie nie tylko u mnie panuje wieczny chaos wśród karteczek, karteluszek, rachunków i wszelkiego rodzaju"ku pamięci". Postanowiłam z tym powalczyć i stworzyć miejsce na wszystko co "ważne";) i oto rezultat moich walk: 
Strasznie polubiłam ten listowni mimo koloru jaki mu nadałam- dla tych, którzy nie wiedzą: brązy to nie moje klimaty, ale, ale... ten wzór mnie zachwycił, po prostu zwariowałam, już dawno nic mi się tak nie podobało. Do tego połączenie jeleni z tymi zamglonymi drzewami, spod których prześwituje rysunek drewna...ach, nie ładnie być tak nieskromnym ;)


Wszystko wykończone czekoladową aksamitką.
 przedpo

a do tego jeszcze biżu

i druga strona:


a te poleciały do Ani http://aniakonieczna.blogspot.com/


               

piątek, 2 kwietnia 2010

Radosnych i słonecznych;) świąt!!!


Niech Wam jajeczko dobrze smakuje,   
bogaty zajączek uśmiechem czaruje.   
Mały kurczaczek spełni marzenia,   
wiary, radości, miłości, spełnienia.   
Pozdrawiam składając świąteczne życzenia wszystkim, którzy tu zaglądają:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...