poniedziałek, 4 marca 2013

Scrapowisko 2013

Długo czekałam, aż się doczekałam! Łódzkie Scrapowisko przyszło, poszło, ale wróci już za rok:)
Było cudnie, gwarno, wesoło, twórczo i "rodzinnie", ale nie będę się rozpisywać tylko pokażę, to co zdążyłam uwiecznić. Z góry przepraszam, że tak skromnie, ale tak mnie zaabsorbowały warsztaty u Olgi Heldwein czyli Piekielnej Owcy, że już mi czasu i sił nie starczyło:)
A to przyczyna:




a teraz kilka fotek z warsztatów Olgi 









i dzieła moich sąsiadek Magdy i Marty- Pejtoon  

Równocześnie odbywały się warsztaty LO prowadzone przez Brises





po sąsiedzku odbywały się także warsztaty u Bei i Ewy, ale niestety nie mam nawet jednego zdjęcia  strasznie mi szkoda :(
Zdążyłam jeszcze na losowanie zakładek



Ja wylosowałam takie: obie śliczne i zaskakujące. Niestety jedna nie podpisana, a druga pochodzi od Aki.

a to moje- jedna trafiła do Muszelii, ciekawe do kogo trafiła druga?


No jeszcze trzy migawki- czemu tylko tyle? chyba wybiorę się do Krakowa, żeby nadrobić :)


 Jeżeli ktoś jeszcze dotrwał do końca, to miło mi, bo post rozwlekły i nieco chaotyczny.
Dziękuję za odwiedziny i witam nowych gości- mam nadzieję, że się szybko zadomowicie:)  

5 komentarzy:

Aka pisze...

Świetna relacja :)A praca warsztatowa - przepiękna!

jolajla pisze...

Twoja praca jest cudowna i śliczniutka, mam nadzieję, że bawiłaś się dobrze

Bea pisze...

Ależ mi się ten Twój obrazek podoba!!!
A moje włosy to co robiły???????!!!

Muszelia pisze...

Wspaniały efekt warsztatów :D Podziwiałam przez małą chwilkę na żywo :) Mnóstwo zdjęć - czy mogę jedno podkraść :) Pozdrawiam serdecznie...

Agata Pinezkowa pisze...

o rany!!! jakie cudne połączenie kolorów!!! a ja myślałam, że to nie będzie ładnie wyglądało :) dziękuję za miłą atmosferę, za zrobienie zdjęcia ukradkiem (i nie mam na nim głupiej miny!!!:) i liczę na kolejne miłe wspólne warsztatowanie :D

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...