Ostatnio usłyszałam, że biznes zabija pasję - niestety coś w tym jest :( Firma niestety pochłania mnie w znacznym stopniu, ale czasami, z doskoku coś stworzę i oto zamieszczam dowód :
Męska karteczka z papierów Stamperii
***
Coś dla fanek Audrey
***
Coś dla fanek Magnolii
***
Dla zakochanych :)
***
... i tych co przed ołtarz zmierzają.
***
2 komentarze:
Jest dobrze, prace wspaniałe i z takim samym "pazurem" jak zawsze. Coś w tym jest? Eee, nie do końca, wiadomo, że następuje przewartościowanie, ale nie dajmy się! Pięknie jest! :) Pozdrawiam.
Ode mnie to słyszałaś? Bo ja patrząc na różne moje koleżanki (i nie-koleżanki też) właśnie tak myślę o biznesie... Buziak!
Prześlij komentarz