Zawieszka w moich ulubionych kolorach powstawała z wyjątkowa przyjemnością
i w związku z tym chyba będzie mi trudno się z nią rozstać. Fasetowane szklane koraliki , do tego opalizujące TOHO i szklane rurki + trzy kolory sznurka=relaksujących kilka godzin ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz