Już dawno po komuniach, a ja dopiero teraz przypomniałam sobie o konwaliowej galanterii.
Wianuszek z konwalii podklejony szyfonową wstążką pięknie prezentował się na moim dyżurnym modelu-
dlatego zdjęcia tylko z tyłu ;) Kokardka nie tylko zdobi lecz także służy do regulacji.
By nie zajmować rąk do kompletu stworzyłam bransoletkę- "działa" na zacisk, więc zawiązywanie nie było konieczne.
Żegnam "komunistów " do przyszłego roku :)
3 komentarze:
jak marzenie!
Hmm jakie delikatne :-)
takie lubię :-)
pozdrawiam
slicznosci uwielbiam konwalie pozdrawiam ciepluteńko
Prześlij komentarz