Czasami nie można się rozdwoić i efekt jest taki , że dekoracja kościelna zdobi mój dom ;)
Dekoracja bardzo tradycyjna z białego anturium i lilii, tzw. mieszańca azjatyckiego, reszta to ruskus, gipsówka i aralia oraz suszone zboża.
W darze dzieci zaniosły koszyczek frezji- pozazdrościć, bo będą długo cieszyć swoim widokiem i zapachem:)
i na koniec rocznicowy bukiecik z prześlicznych konwalii.
2 komentarze:
Piękne dekoracje ! Gipsówka w kompozycjach nadaje lekkości.
Witaj Moniko:) jestem zachwycona Twoimi kompozycjami kwiatowymi-coś pięknego! I dziękuję za miły komentarz na moim blogu :)
Prześlij komentarz