Hotel Andels znajduje się przy ulicy Ogrodowej, podzielonej na czterogwiazdkową prawicę i cóż..., no i lewicę (jak widać).Jednak nie o tym ma być ten post. Cieszy mnie i pewnie wielu łodzian fakt, że stara fabryka została uratowana i może teraz cieszyć nasze oczy i rozsławiać imię miasta. Razem z Manufakturą rewitalizacja została doceniona i nagrodzona na świecie.
Wracając do posta... jest to dalsza część ślubu z
Ogrodu Botanicznego.
Butonierka
Spinka do włosów
W hotelu Florka miała niewiele do pracy w zakresie florystyki. Młodych zadowoliły trawy w podłużnych, szklanych naczyniach i duże cyprysowe drzewka . Mimo tego nasza praca była bardzo ciężka, bo polegała na aranżacji wnętrza i musiałyśmy praktycznie przestawić wszystkie meble.
Aranżacja "słodkiego" stołu była czystą przyjemnością;)
Chyba wszystko wyszło dość ciekawie, tylko szkoda, że młodzi nie dali się namówić na nieco więcej flory. Może następnym razem,bo wnętrze ma potencjał!
Pozdrawiam wszystkich z Łodzi -cieplejszej z każdym dniem.
3 komentarze:
fajnie, bardzo fajnie :)
To pierwsze zdjęcie... smutne ale prawdziwe - połowa ulicy bez retuszu nawet... szara i bidulka taka nasza... a druga - świetność ma przed sobą! Osobiście jestem strasznie dumna z naszej Manufaktury!
no i zapomniałam - zapraszam do siebie - jeśli tylko sobie tego życzysz - po odbiór wyróżnienia :)
http://prezentowisko.blogspot.com/2011/08/dziekuje-wyroznienia-sa.html
uważam to miejsce za doskonałe na naszą wspólną przyszłą ukwieconą restauracyjkę przyjazną wszystkim nawet dzieciom
Prześlij komentarz