Delikatna dekoracja z kryształowymi dodatkami zagościła na weselnych stołach w Dzikim Winie.
Pastelowy róż przełamamy kremem i bielą oraz odrobina zieleni, plus szarłat, feszyna i kryształki jako elemt wykończenia.
...i moja wersja numeracji stołów:)
4 komentarze:
Przepiękne te dekoracje, romantyczne i eleganckie zarazem :) Nie mogę się doczekać na jakąś jesienną aranżację. A może wprowadziłaś już jakieś jesienne akcenty do swojego domu i zechcesz pokazać szerszej publiczności? :)
Dzięki za słowa uznania, a z dekoracjami w moim domu to jest tak jak z tym szewcem co bez butów chodzi:)
o rany-cudne! uwielbiam pastelowe bukiety!!
Przepiękne. Czy Wy zawsze musicie trafić w 10. Nie wiem jak to robisz ale spoglądając na salę dekoracja zawsze pasuje jak ulał. Ślicznie
Prześlij komentarz