Witajcie ponownie!
mam nadzieję, że jeszcze nie wszyscy się wypisali z mojego Monikowa :)
Przypadek sprawił (jak to w moim życiu bywa), że zostałam zmobilizowana do odgrzebania mojego papierowego świata, z czego bardzo się cieszę.
Niedawno w miesięczniku Zgierz-moja przestrzeń pojawiły się moje prace ilustrujące artykuł Emilii Antosz o tradycji wysyłania kartek z życzeniami. Tradycji mocno zapomnianej, ale która może odżyć dzięki miłości do papieru, a coraz częściej także do kaligrafii, która przeżywa swój renesans.
W artykule znalazło swoje miejsce tylko sześć prac, ale poniżej możecie dokładniej im się przyjrzeć.
Pewnie wielu z Was kojarzy to LO - które swego czasu nawet coś wygrało w konkursie/wyzwaniu, a do którego wracam z niezmienną miłością
w podobnym okresie powstało także LO z moim wówczas małym synkiem :)
swoje miejsce także znalazł album wykonany na bazie książeczki dla dzieci ze sztywnymi kartkami
inny album to wspomnienie niezapomnianych babskich urodzin
Więcej tu
znalazło się także miejsce na jedną karteczkę
Scrapowanie to nie tylko albumy, LO i kartki, ale także pudełka
To pudełko akurat zrobiłam na warsztatach u Aidy
Warsztaty to bardzo dobry pomysł , bo nie tylko nas rozwijają, ale przede wszystkim inspirują.
30.03.2019 zapraszam Was na Skrapowisko organizowane ponownie przez Craftmanię w Łódzkim Domu Kultury- nie zabraknie najlepszych sklepów, legend ;) scrapbookingu i warsztatów- przybywajcie!
Dziękuje za wytrwałość- długi ten come back ;)
zaglądajcie, nie planuję ponownie zniknąć :)
2 komentarze:
Bardzo pozytywny ten Twój come back, sto lat nie byłam w blogosferze, wiec trochę odwyklam.ale będę zaglądac
Dzięki , byłam ciekawa czy spotkam tu jeszcze jakąś znajomą duszyczkę. 😀
Prześlij komentarz