...nie mogłam się oprzeć:)
Weszłam na scrapki i zakochałam się w tym świątecznym zestawie od pierwszego wejrzenia. Wesoły, żywy, kolorowy, a że u mnie od jakiegoś czasu dominują klimaty dzieciowe,
to i nie mogłam się oprzeć.
Trochę zmiksowałam z nie świątecznymi papierami, ale ogólnie świetnie się bawiłam i efekt końcowy przyjemnie mnie zaskoczył, no i wyciągnęłam maszynę do szycia;)
Weszłam na scrapki i zakochałam się w tym świątecznym zestawie od pierwszego wejrzenia. Wesoły, żywy, kolorowy, a że u mnie od jakiegoś czasu dominują klimaty dzieciowe,
to i nie mogłam się oprzeć.
Trochę zmiksowałam z nie świątecznymi papierami, ale ogólnie świetnie się bawiłam i efekt końcowy przyjemnie mnie zaskoczył, no i wyciągnęłam maszynę do szycia;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz